Wpada facet do zakładu fryzjerskiego i pyta:
– Kiedy mógłby pan mnie ostrzyc?
Fryzjer rozgląda się po zakładzie, liczy czekających klientów i mówi:
– Najwcześniej za dwie godziny.
Klient wychodzi. Na drugi dzień ponownie pojawia się ten sam facet. Zagląda do zakładu i pyta:
– Kiedy najwcześniej mógłbym się ostrzyc?
Fryzjer kalkuluje, przelicza czekających klientów i odpowiada:
– Nie wcześniej niż za trzy godziny.
Facet znika. Tydzień później sytuacja się powtarza. Zaniepokojony fryzjer prosi kolegę:
– Romek, idź za nim i zobacz co to za jeden i gdzie poszedł.
Po 10 minutach wraca Roman śmiejąc się do rozpuku. Fryzjer pyta:
– I co, gdzie poszedł?
– Do twojej żony.
-
Jak ocenić wiek jelenia przed strzałem……. paź 9, 2016
-
Jeszcze troszeczkę lata paź 9, 2015
-
MÓJ LAS – konkurs przyrodniczo-leśny sty 19, 2019
-
Dokąd odlatują żurawie paź 2, 2017
-
Dekalog pogody ducha lip 5, 2019
-
Ważne zebranie! gru 4, 2025
-
Mocno zimowe „Andrzejki” lis 30, 2025
-
Biało, bialutko … Zima lis 28, 2025
-
Zaproszenie do Muzeum Przyrody lis 26, 2025
-
Kolorowanki o Braniewo – Pomnik Kresowych Żołnierzy Niezłomnych Wyklętych
Imponujące i poruszające miejsce. Dobrze, że takie (...)
-
Danuta Piotrowicz o Przybyli …..i zaśpiewali
Brakuje zdjęcia z Krysią i
-
RysiaK o Pamiętamy…..wspominamy
Był to szczególny dzień ,kiedy spotkaliśmy się , aby (...)
-
Stefania o Pamiętamy…..wspominamy
Szkoda, ze nie mogłam byc z Wami. Szczegółowo opisane (...)
-
Stefania o Pożegnanie Antoniego Jarczyka
Z całego serca dziękuję członkom koła za okazane (...)